jedenasty
Czas już na pewne ogłoszenie 🙂 Więcej informacji niebawem 🙂 Czytaj dalej jedenasty
Czas już na pewne ogłoszenie 🙂 Więcej informacji niebawem 🙂 Czytaj dalej jedenasty
Trzy dni fantastycznych rozmów bardzo szybko minęły. Zdecydowanie za szybko! Znowu, po raz dziesiąty było fantastycznie! Tyle wrażeń, tyle nowych osób! Było 46 osób dorosłych i kilkanaście małych dzieci 😀 Dziękuję wszystkim Piknikowiczom! Jesteście fantastycznymi ludźmi, dajecie mi mnóstwo energii na długi czas! Bez Was nie byłoby Pikniku, nie byłoby co roku tylu pozytywnych emocji … Czytaj dalej Kilka słów o 10 Pikniku Stolarskim i kiermaszu
To nie jest mój pierwszy warzywniaczek, to już kolejna wersja na tej działce. Nie licząc standardowych warzywniaków na kawałku wydzielonego miejsca mam też na koncie doświadczeń także inne odsłony. Pierwsza to była przeplatanka warzyw i kwiatów na rabatach przed domem. Kolejna odsłona była w skrzyniach z tyłu za warsztatem. Ani przeplatanka, ani usytuowanie za warsztatem … Czytaj dalej Warzywniaczek codzienny
A dopiero co był pierwszy piknik! Tak żywo w pamięci się pokazuje 😀 A tu proszę! Już dziesiąty rok! Zapraszam! Po aktualności, które będą się pojawiały sukcesywnie, zapraszam TUTAJ Piknik Stolarski to spotkanie o charakterze prywatnym (wymagane zgłoszenie), gdzie spotykamy się, by wymienić się doświadczeniami, by nauczyć się czegoś nowego, by się poznać i fantastycznie spędzić … Czytaj dalej 10 Piknik Stolarski – zaproszenie
Taki dopadł mnie zachwyt nad cudami natury. Taki niepozorny pniak kominkowy. Taki do niczego się nie nadający zagrzybiały pień brzozy. A przez połowę wczorajszego wieczoru u znajomych przyciągał moje spojrzenia, aż nie wytrzymałam i wyraziłam zachwyt. I wywołałam zdumienie. A na odchodne dostałam prezent! A dzisiaj ten niezwykłej siły magnes przyciągnął mnie do warsztatu. I … Czytaj dalej Brzoza i grzyby
Piękna jest w tym roku jesień. Piękne słońce, co pięknie oświetla nasz duży pokój 💛 I jak tak patrzę na ten pokój, to jest mi bardzo miło, bo nieskromnie mogę powiedzieć, że dokładnie wszystko, co drewniane, to ja i wymyśliłam i ja zrobiłam, oczywiście ze wsparciem metalnym Lubego ☺ Deski też podawał 😁 Cieszą się … Czytaj dalej Co drewniane widać, to ja!
Dzisiaj była magia. Ranek powitał srebrem, a wieczór żegnał złotem! Czytaj dalej Złoto i srebro, w ogrodzie
Nadszedł czas na to, by tablica, co była zrobiona na pikniku, tym pikniku, została zmontowana. Wespół w zespół ze Stowarzyszeniem Sieciech postawiliśmy tablicę przed bardzo wiekowym klasztorem w Opactwie. Klasztor to piękny architektonicznie i bogaty historycznie obiekt. Przy następnej okazji piknikowej albo innej, jaka Wam się nadarzy, zajrzyjcie tam. Warto obejrzeć wnętrze kościelne, jak również … Czytaj dalej Piknikowa tablica
czyli jak wygląda ogród przed domem po kilku latach 😀 O początkach kwitnącego ogrodu pisałam tutaj. Od tego czasu zmieniło się to i owo. W sumie największa zmiana właśnie trwa i dotyczy środkowej rabaty. Odętki i jeżówki zostały zjedzone przez gryzonie. Jedna z kocimiętek tak się rozszalała, że zagłuszyła resztę i zdecydowałam o jej częściowym … Czytaj dalej Ogród i sierpień
Tyle wrażeń, tyle radości i tyle chwil do zapamiętania! Było fantastycznie! Dziękuję Wam! Uczestnikami byli fantastyczni ludzie z pasją i wielką radością! Piłowali, strugali, dłutowali i co tam jeszcze z deskami można robić. Dyskutowali i analizowali wszystkie możliwe aspekty stolarstwa. I tak było przez całe dwa dni!. Pierwszy dzień: i dzień drugi: Spotkanie odbyło się … Czytaj dalej Tak, to już było: 9 Piknik Stolarski
Tak by się wydawało, że to jeszcze daleko. Okazuje się jednak, że już miałam dwa pytania kiedy będzie, ponieważ niektórzy już planują urlop! Stąd też i moje kolejne zaproszenie do spotkania! Spotkajmy się już po raz dziewiąty przy drewnie z narzędziami co prądu nie potrzebują! Regulamin oczywiście taki jak zawsze. Zapraszam! 🙂 Mogę już teraz … Czytaj dalej 9 Piknik Stolarski – zaproszenie
I o to po dwóch latach pojawiła się konieczność zwiększenia liczby półek na książki. Jakoś tak po cichu nagle ich zabrakło. Stwierdzam, że książki są pazerne na miejsce. Zajmują co chwila dwa, trzy centymetry. No i stało się. Półek zabrakło. Trzeba się pięć w górę. I tak zamiast trzech półek, zrobiło się ich po pięć … Czytaj dalej Więcej miejsca na książki